mój kolega

[...] wyciska z klati + lapy. Pytanie - nie przetrenowalbym sie? Bo chyba inaczej to wyglada na wspomaganiu (glownie regeneracja), a inaczej na suchara. Aha, żeby nie było - mój kolega początkujący, leci właśnie na suchara, w dodatku z nikłą ilością węgli. A ja sam mało się wspomagam, ale narazie nie będę o tym pisał, bo nie chcę burzy w [...]

No właśnie w poprzednim teście jak napisałeś żebym wrzucił film to z tego co pamiętam już więcej tego ćwiczenia nie robiłem. Nie mniej jednak moja technika nie powinna być brana za wzorową. Mój kolega za to fajnie to ćwiczenie wykonuje, a mianowicie opiera tyłek o ścianę i robi bardzo głębokie skłony, co prawda z mniejszym ciężarem, ale tak mu się [...]

ja czekam do świat bo mój kolega z wioski bierze swiniaka i zawsze robi swoje wyroby i daje mi pakiet startowy zawsze %-)

chunga ma dużo racji - dynamika wykonywania powtórzeń to bardzo ważny parametr. Przynajmniej dla osoby początkującej, która nie zawsze dokładnie czuje pracę mięśni oraz zaczyna z dość niskiego lub umiarkowanego pułapu siłowego. no tutaj to wydaje mi sie odwrotnie ,zeby początkujący nie narobił sobie biedy ,powinien dokladnie opanowac ruch,nauczyc [...]

chunga ma dużo racji - dynamika wykonywania powtórzeń to bardzo ważny parametr. Przynajmniej dla osoby początkującej, która nie zawsze dokładnie czuje pracę mięśni oraz zaczyna z dość niskiego lub umiarkowanego pułapu siłowego. no tutaj to wydaje mi sie odwrotnie ,zeby początkujący nie narobił sobie biedy ,powinien dokladnie opanowac ruch,nauczyc [...]

Mój kolega nie odpuścił i nagle z dnia na dzień trafił pod tlen do szpitala %-) O, widzę, że wpadasz tutaj z motywacją dla mnie %-)%-)

No i ta przepuklina, wiadomo, schowa się na redu, ale Dawid (Olszewski) nie wiem czy nie warto tego rrobić jak jest mała. Tak chyba Zrobił Martin Fritzwater. Przypauzował chyba 2tygodnie po takim małym gówienku. Nie ma co czekać aż urośnie. Co myślisz? Tej przepukliny praktycznie nie widać. Mój kolega ma minimalna, nic z tym.nie robi tylko 2x do [...]

[...] "odstające kolana" i przeglądając się w lustrze, nie fajnie to wygląda i bardzo mnie to drażni...od dwóch miesięcy robię przysiady ze sztangą z przodu, bo polecił mi mój kolega i mam nadzieję, że wraz z dobrą michą coś to pomoże. A tak na marginesie, w poniedziałek zawsze robię nogi i chciałem się zapytać, czy ćwiczenia są dobrze dobrane: [...]

moj kolega z biura to typ lizidupca.. wchodzi gleboko w tylek szefowi, przez co jest uwielbiany.. hasla: tak, moj szefie, moj krolu, to codziennosc... ja jestem bardziej asertywna i czesto w mailach wyrazam swoja dezaprobate

[...] mam 17 i akurat mi nie wystaje ta kośc lecz 1,5-2cm bliżej łokcia 18 tak to rozum Mój ojciec ma ze 20 akurat brakuje mi wzrostu do niego 2cm może podskocze jeszcze, hehe mój kolega ma z 18.5 przy 186 a jego tata majac 180 wzrostu 22 grube graby ma, generalnie młodzież do 20 roku życia to zazwyczaj nie ma tej grubokościstości jak starsze [...]

co do solki to fakt:D tutaj popieram w 100%:D chociaż mój kolega z pokoju chodzi ze swoją dziewczyną bo mu kazała:D bzyśu no nie spinaj się:P niektórzy nie chodzą na solarium, inni nigdy nie ogolą klaty itp:P Zmieniony przez - dawidowicz w dniu 2010-01-02 12:29:55

Mam porzadny dostep do sieci, slow pare o wczorajszej imprezie. Doskonale zorganizowany festiwal biegowy na starowce w Gdansku - jak mowi moj kolega ktory zeby zjadl na organizacji wielkich imprez, w tym calego cyklu Enea Tri Tour - organizacyjna perelka. Tysiace ludzi wkolo trasy, usmiechniete twarze w kolo - tylko biegac ;) Trasa trudna dla [...]

Mam nadzieję, że lód na wysokości pomnika Harcerza też coś dał :-) Widziałem Twoje zmęczenie na mecie, ale też radość z czasu poniżej 6 godzin. Nawet coś tam krzyczałem ale szybko odpuściłem :-) Gratuluję wyniku! Kuzwa, a prosilem by sie ujawniac !!! Dziekuje !!! Nioslem te kostki az do bulwaru :) Plakac mi sie chcialo, gdy sie skonczyly :) [...]

Badania nie pomogą.Mój kolega na tydzień przed zawałem robił kompleksowe badania i co dobrze ze miał zawał jak żona była w domu i natychmiast interweniowała.

Już kumam! Mój kolega miał ostre koło, jak mu wujek rower "naprawił" :-D Jedyne czego mu zazdrościliśmy to "wsteczny bieg". Pochodzę z pofałdowanego regionu i jak słyszę, że musiałbym pedałować z każdej góry to mnie trochę przeraża. No i faktycznie, po co hamulce? Z drugiej strony: świetny trening dla nóg tak utrzymać wolne obroty z dużej góry :-D [...]

xzar jak tam twoja kontuzja? Przebakiwales juz o koncu biegania o przesiadce na rower, juz zamowiles klasyczna szose, miales plywac dlugie dystanse a teraz po startach planujesz dalej bawic sie w tri a mowiles ze to ostatni sezon ze chudej trzeba kupic rower ze ona przynajmniej zostanie w tym sporcie. To jakie plany masz teraz bo juz sie [...]

Nadążasz jeść te kalorie które spalisz ;-)? Niestety tak, jem jak szalony.. ale chyba to juz nie czas na robienie wagi, zostawiam to juz na przyszly sezon :) Tak z ciekawości - jak prędkość na basenie przekłada się na realną prędkość pływania na otwartym akwenie? Z jednej strony na otwartych wodach nie ma nawrotów - więc trochę oszczędzamy ( [...]

Miales sie odniesc do naszej dyskusji o plywaniu. Jestem ciekawy twojej opinii Piatkowy wieczor w Gdyni spedzilem w towarzystwie sportowo - trenerskim jednego z klubow w okolicach - Complexsport. Tam miedzy innymi trenuje moj kolega Piotr ktorego poznales, plywak niemozebny. Rozlozylismy w dyskusji zagadnienie na elementy i niezaleznie od mysli [...]

[...] zawsze powtarzam ze moje dziewczyny sa super :-D Tsu - narty to super sprawa :-), a urazy się wszędzie zdarzają, Jezoo sobie opuścił obciążenie na nogę i spuchła jak bania, mój kolega ma problemy z kręgosłupem po MC, syn kuzyna jakieś kłopoty z rzepką grał w piłkę nożną i tak można mnożyć. Narty są super :-D. Viki - sama wiesz że w życiu [...]

Cykl skończyłem już w maju, ale dopiero teraz piszę jak odczucia. Cóż zarówno ja jak i mój kolega totalny brak przyrostu siłowego. Kolega ćwiczył splitem, ja FBW. Przyrosty wagowe i wymiarowe ok, ale przecież to nie o to głównie w kreatynie chodzi. Tak czy siak osobiście nie polecam, no chyba, że kupiliśmy jakąś podróbę.